- Ten łaciński poeta zgodnie z tradycją rękopiśmienniczą, autobiograficznymi wzmiankami samego twórcy jak i przekazach zewnętrznych każe uważać badaczom, że Marcjalis nie pisał niczego poza epigramami. Używał języka dalekiego od pompatyczności jemu współczesnych. Jak sam przyznał, słowem odtwarza ludzi żywych, rzeczywistego człowieka. Z ponad tysiąca epigramatów tłumacz Stanisław Kołodziejczyk wybrał do publikacji w prezentowanym zbiorze jedną piątą. Podstawę tłumaczenia stanowi tekst łaciński w wydaniu H.J. Izaaca: „Martial — Èpigrammes”, Paryż 1961, 2 tomy.
- Bardzo ładne opracowanie graficzne książki autorstwa Zofii Góralczyk.
- Okładka z delikatnymi przetarciami i zabrudzeniami. Delikatnie odstaje od bloku w przedniej części. Brak innych uszkodzeń.